Większość dzieci zna popularną wyliczankę powtarzaną przed
snem : dobranoc pchły na noc, karaluchy pod poduchy, żyrafy do szafy, a
szczypawki do zabawki. W ten sposób "żegnają
się" z potencjalnymi straszydłami mogącymi zakłócić sen. Granna proponuje
jeszcze inny sposób na pozbycie się niechcianych gości. Maluchy mogą stoczyć pojedynek
i przegonić je gdzie pieprz rośnie, a właściwie do szafy :). Wystarczy zagrać w grę "Potwory do
szafy" Antoine'a Bauzy. Gra jest kooperacyjna, a więc pogromcy strachów
muszą się sprzysiąc, aby przegonić przeciwnika.
Gra zawiera:
20 kart potworów
10 żetonów zabawek
2 żetony łowców doskonałych
3 części potwora Zębogona
pudełko - szafę i instrukcję
Przeznaczona jest dla 1-6 dzieci w wieku 3 - 8 lat.
A więc do dzieła:
Rundę rozpoczynamy układając karty z potworami w stosik - ilustracją do
spodu. Na rewersie znajduje się rysunek dziecka, dziewczynki lub chłopca,
leżącego w łóżku z przerażoną miną. Następnie wkoło stosiku rozkładamy żetony z
symbolami zabawek - również ilustracją do spodu. Obok umieszczamy trzyczęściowego potwora
Zębogona. Na koniec przygotowujemy szafę, do której powędrują pokonane przez
nas potwory. W tej roli wystąpi pudełko, doskonale do tej funkcji przygotowane.
Mianowicie tekturowa wkładka imituje drzwi szafy. Za drzwiami dostrzegamy
standardowo wyposażoną szafę, a więc wieszaki z ubraniami, a nawet półkę na
kapelusze.
Rozpoczynamy grę:
Uczestnik, który odczuwa najmniejszy lęk przed stworami
rozpoczyna partię. Odsłania kartę z potworem, w której rogu umieszczony jest
symbol zabawki (klocki, kaczuszka, bębenek, piłka, miś, samolot itp.). Teraz
aby stoczyć zwycięski bój gracz musi odnaleźć kartonik z takim samym symbolem.
Jeżeli tego dokona, wówczas z okrzykiem
na ustach "Uciekaj do szafy potworze", maluch przegania stracha tam,
gdzie jego miejsce.
Jeśli natomiast nie uda się zlokalizować odpowiedniego
kartonika, wówczas odsłaniamy, za karę, po kolei po jednej części Zębogona. Jeżeli nie
wykorzystamy żadnej z trzech danych nam szans, to postać stwora zostaje obok
łóżka i swoich sił próbuje kolejny gracz. Ponadto pojedynek komplikują żetony łowców doskonałych - skarpeta i
potwór skryty pod prześcieradłem.
Skarpeta w sypialni bałagani i tym samym należy wymieszać ten
symbol z innymi. Prześcieradłowy potwór sprawia, iż do gry wkracza kolejny
stwór, by wspomóc swoich koleżków.
Pojawienie się straszydeł z czterech stron łóżka kończy
rozgrywkę naszym fiaskiem. Wtedy nie pozostaje nam nic innego, jak rozegrać
kolejną rundę w ramach rewanżu. Wygrywamy wtedy, gdy wszystkie potwory trafią
do szafy. Zwycięstwo odnosi gracz, który w szafie umieścił największą liczbę
potworów.
Dzięki ilustracjom Macieja Szymanowicza gra posiada cudowną szatę graficzną. Nawet straszydła, mimo całej potworności, są po prostu urocze.
Runda nie zajmuje więcej niż 10 minut, więc przed snem można rozegrać kilka
partii.
Oprócz miło spędzonego czasu, mnóstwa radości i emocji,
przyciągającej wzrok kolorystyce i ciekawej tematyce, mamy szaloną satysfakcję
z pokonania potworów, które chcą nam się wpakować do łóżka na drugiego. Same
plusy. Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak stanąć w szranki z maszkarami.
POLECAM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz