Coś cudownego!
To jest zdanie, które w pełni opisuje tę grę planszową.
Po pierwsze jest
to jedyna tego typu gra, w którą przynajmniej ja grałem. Adaptacja i
przełożenie tego co wydaje się być komputerowe w coś co przypomina grę
komputerową ale nią nie jest dla mnie miodzio! Mam nadzieję, że
złapaliście już bakcyla... to teraz trochę szczegółów.
Każdy gracz
otrzymuje własną przeźroczystą tabliczkę oraz pisak. Na środku stołu
stawiamy pudełko, w którym z kolei odpalamy (czyt. umieszczamy w środku)
jeden ze światów, później uruchamiamy po kolei levele (czyt. obracamy i
wymieniamy kolejne plansze) i staramy się wypełnić misje. Naprawdę
pomysł w swojej prostocie jest genialny i cudowny. Otóż każdy z graczy w trakcie
30 sekund stara się na swojej planszy zaliczyć misję; może to być
narysowanie linii łączącej dwa punkty, tak by jednocześnie zebrać jak
najwięcej bonusów, może to być zrobienie pętli, albo postawienie kropek w
odpowiednich miejscach. Następnie nakładamy po kolei przeźroczyste
plansze graczy na plansze główną i punktujemy zgodnie z opisem. Wszystko
jest bardzo orientacyjne i logiczne więc nawet nie czytając instrukcji
łatwo się połapać o co chodzi.
Naprawdę zabawy jest co nie miara, a
możliwości rozwijania i wydawania nowych światów bez liku. Wszystko jest
jednocześnie wykonane bardzo ładnie i porządnie więc dostarcza podwójnej
przyjemności. Dodajmy, że są jeszcze na planszach pułapki i możliwości
robienia innym na złość i dostajemy grę cud miód. Wszystkie przeszkody
jeszcze bardziej potęgują ciągłe wybuchy śmiechu, a gra pod pozorem
niewinnej zabawy stymuluje w pewien sposób przestrzenne widzenie.
Serdecznie polecam i na imprezę ze znajomymi i na granie w rodzinie,
wszyscy będą się przy tym tytule świetnie bawić!
TUTAJ możesz obejrzeć krótki filmik reklamujący tę grę!
Kuba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz