Wczoraj niektórym członkom mojej
rodzinki przyszła ochota na pizzę. A że czasu na jej przygotowanie było
niewiele i brak ulubionego dodatku (salami) sprawiły, że nie doszło do
skutku jej wykonanie. Rodzicom życie, przed niekończącym się marudzeniem i
narzekaniem latorośli, uratowała gra Pizza XXL Łukasza Woźniaka. Termin
pieczenia pizzy został odroczony do dnia następnego. Początkowo dzieciaki z
naburmuszonymi minami zasiadły do gry, ale po pierwszej rozgrywce, gdy zasady
stały się jasne, wpadły w wir przygotowywania smakołyku i rola kucharza bardzo
im się spodobała.
IMPREZOWY
Zwycięzcą zostaje osoba, która
jako pierwsza przygotowała 3 pizze.
O co chodzi?
Ze stosu kartoników przedstawiających
pizzę odkrywamy trzy i układamy je na środku stołu. Obok układamy zakryte
kafelki z ilustracjami składników (papryczka, salami, pomidor, ser, oliwki,
pieczarki, bekon, bazylia).
Zaczyna najmłodszy, odkrywając
jeden ze składników, a potem kolejni gracze. Pizza jest gotowa gdy mamy trzy
składniki i przynajmniej jeden ser. Gdy
ktoś zauważy pizzę składającą się z odkrytych składników, wówczas ją zabiera
dla siebie. Wtedy wykładamy nowy żeton z pizzą i gra toczy się dalej.
PAMIĘCIOWY
Ten wariant ma cechy typowego
memory. Każdy kucharz otrzymuje swój krążek z pizzą i ze stosu składników stara
się wybrać te, które wchodzą w skład jego placka. W tej rozgrywce również wygrywa osoba, która
jako pierwsza przygotowała trzy pizze.
Jako gra dla dzieci Pizza XXL na
pewno się sprawdziła. Bawi i uczy, wyzwala mnóstwo emocji (w trakcie gry było
naprawdę głośno:). Mali kucharze ćwiczą koncentrację, refleks,
spostrzegawczość i pamięć. Muszą się wykazać refleksem, a przy tym wszystkim jest "kupa
śmiechu".
Nie jest skomplikowana, runda
trwa krótko - ok 15 minut, nie zanudza i się nie dłuży. Ciągle coś się dzieje,
nie ma przestojów. Myślę, że to sprawiło
iż rozegraliśmy kilka rund z rzędu, i gdyby nie późny wieczór, to pewnie
gralibyśmy dłużej.
Gra jest też fajną alternatywą
dla rodziców, którzy chcą odciągnąć swoje pociechy od komputera. Wiadomo ile
gier o gotowaniu znajduje się w Internecie. Zamiast spędzać czas przed ekranem
możemy dzieciaki namówić na bardziej namacalne przygotowywanie posiłku.
Pizza XXL, podobnie jak inne z
tej serii, jest solidnie wydana, a i cena rewelacyjna. Grałam w kilka gier Egmontu z
tego cyklu i ta szczególnie przypadła mi do gustu. Gdyby przygotowane pizze
jeszcze pachniały, byłaby idealna! :)
Fiolka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz